Żona Andy'ego (i jego ex's)

Ania

Poza tym wzięli ślub to mogą wziąć i rozwód....xDD
Ja to czekam na jakieś foteczki z tego weselicha.
A i jeszcze poprawię Ci humor, Yves, bo jak zmieniłaś nazwę tematu to pierwszy raz jak to czytałam to ze słowa ex's przestawiłam sobie to 's' na początek i wiesz, co wyszło....xD

Yves

Ale wiesz jak mówią, 'głodnemu chleb na myśli'..
xDDDD

moje magiczne źródła donoszą, że szczęśliwa para uda się na miesiąc miodowy na... Kostarykę.
Nie wiem tylko, czy to aby na pewno będzie miesiąc bo Andy w Rzymia ma(a przynajmniej miał) zamiar grać.

Ania

AnqxxxAndrosław

w sumie mogł ślubować i odpoczywać w czasie wolnym od turniejów ,a tak punkty lecą,ale widocznie brokola jest teraz najważnijesza Jezyk

Yves

Tak, to już oficjalne, Andy w Rzymie nie zagra.

AnqxxxAndrosław

boskooooo xD

Edit

Andy Roddick nadal kocha swoją byłą?

Domniemaną starą, acz nierdzewiejącą miłością tenisisty, jest amerykańska piosenkareczko-aktoreczka Mandy Moore. Para spotykała się ze sobą przez prawie dwa lata, a związek rozpadł się w 2004 roku, z inicjatywy Andy'ego zresztą. Roddick nie mógł już podobno znieść trudów związku na odległość, który dodatkowo źle wpływał na jego sportową karierę. Romantycznie, prawda?

Mimo, że od rozstania upłynęło już pięć lat, a Andy w piątek 17 kwietnia poślubił swoją narzeczoną Brooklyn Decker (nie posiadamy, niestety, żadnych fotek, wiadomo tylko, że na ślubie śpiewał Elton John), znajomi tenisisty twierdzą, że ciągle ma on obsesje na punkcie swojej byłej ukochanej. Ponoć same zaskakująco szybkie zaręczyny z Decker były reakcją Andy'ego na wiadomość o małżeńskich planach panny Moore i jej aktualnego oblubieńca, muzyka rockowego Ryana Adamsa. Na tym bynajmniej się nie skończyło. Żeby być na bieżąco z poczynaniami Mandy, tenisista podobno kompulsywnie przegląda magazyny i strony plotkarskie w poszukiwaniu doniesień o jej ewentualnym weselu. Sam Andy postanowił najwidoczniej dmuchać na zimne i stanąć na ślubnym kobiercu już teraz, ot, na wszelki wypadek, żeby później nie zostać na lodzie.

Wyjście za mąż w ramach udowodnienia czegoś byłej dziewczynie? Pomysł co najmniej naganny. I nie sądziłyśmy, że to kiedyś powiemy, ale oto właśnie mówimy: Brooklyn Decker - współczujemy ci.

by ciacha net czy tam pierniki

Czemu mnie to nie dziwi Jezyk

Yves

Anqxxx nie musisz edytować swoich postów jak masz coś ważnego! Very Happy

Przez to nie zauważyliśmy też jakże ważnej wiadomości Jezyk

Wiem, wiem, plotka najgłupsza z możliwych no ale w każdej jest cząstka prawdy, więc... xP

AnqxxxAndrosław

Tak sie zastanawiałem czy dac posta pod postem,ale bałem sie xD

prawda zawsze jakas jest xD

Yves

bueheh, nie bój się, nie skrzywdzimy Cię xD jesteś przecież naszym jedynym facetem (czynnie się udzielającym) Jezyk

tak prawda jest, chociaż ja tam za Mandy też nie przepadam xd więc w sumie średnio entuzjastycznie do tego podchodzę.

Ania

Ej no właśniieee.... Very Happy

Ja też nie widziałam tego Razz

Czytałam o tym na ciacha.net.W sumie to mi się też tak wydaje, że w każdej plotce jest ziarno prawdy, ale chyba nie jest aż takim debilem żeby kochając Mandy brać ślub z Brooklyn ;P Może po prostu wciąż uważa Mandy za bardzo seksowną ;D

Właśnie, właśnie, nie musisz się nas bać xD