BNP Paribas Open ATP World Tour Masters 1000 Indian Wells 09

Ania · Wysłany: Nie 20:03, 22 Mar 2009 Temat postu:

Mi się w tym meczu w Rodzie podobało to, że nie odpuszczał, biegał, walczył i że w drugim secie przycisnął Nadala, który miał przez chwilę kisiel w gaciach.Szkoda, że nie pociągnął.No, ale to był Nadal, cieszę się niezmiernie z tego półfinału i trzymam kciuki w Miami Smile

Co do debla, to jestem pod wrażeniem w ogóle, że dawał grać jedno i drugie i że wygrał w tego debla.Brawo i szacun Wink

Mecz Federera z Murray'em oglądałam i powiem szczerze, że mam mieszane uczucia.Pierwszy set był całkiem niezły w wykonaniu obydwu, chociaż Federer trochę głupawo przegrał.W drugim jestem pod wrażeniem mistrza ze Szwajcarii bo to znów był ten Fed, którego wszyscy znają.Wychodziła mu większość zagrań, nie psuł bh (co miało miejsce nagminnie w pierwszym secie) i wygrał.Świetna passa trwała do trzeciego seta gdzie przełamał Murraya i było 2:1 i Andy nagle się poślizgnął i wyglądało to groźnie chociaż po chwili wstał i grał dalej.O dziwo moment ten okazał się być przełomowym dla meczu bo Federer od tego momentu nic już nie wygrał, wszystko psuł aż przykro się robiło.

Co do finału: kompletnie nie wiem komu kibicować.Z jednej stronie kibicowałabym Murrayowi, ale w związku z tym, że dosięgnie zaraz Novaka to nie bardzo chcę.Rafy nie lubię i nie chciałabym żeby powiększał swój dorobek punktowy i przewagę nad Fedem.No i taka kicha xD

Yves · Wysłany: Pon 23:47, 23 Mar 2009 Temat postu:

Rafa 6/1 6/2
Możemy być dumni z Andy'ego, że stawił mu większy opór w SF niż Murray w finale :hamster_smile:

A tak na serio, to podobno Szkot w ogóle nie radził sobie w tym wiatrem. Piszę podobno bo nie oglądałam tego meczu.

Ania · Wysłany: Wto 11:55, 24 Mar 2009 Temat postu:

Oglądałam tylko dwa pierwsze gemy, więc też niewiele mogę powiedzieć ;P
No tak, z tego możemy się cieszyć. Smile

Dooobra, koniec z tym Indian Wells, jedziemy do Miami ;D