Monte-Carlo Rolex Masters - ATP World Tour Masters 1000

Ania

Tak właśnie rozmyślałam, czy Verdasco będzie miało łatwo i doszłam do tego samego wniosku, co Ty, że on chyba jednak woli te korty twarde, ale zobaczymy jak sobie poradzi tutaj.
Federer jak się weźmie w garść to do finału może i dojdzie, ale tam to już polegnie z większym kretesem niż rok temu.
Sądzisz, że Gael pokona Del Potro?Ja bym nie była taka pewna bo Francuz ostatnio pewniakiem nie jest, a Potro sobie dobrze radzi.Ja wiem, że to inna nawierzchnia, mimo wszystko nie stawiałabym tak jednoznacznie.
To ja jeszcze drabinkę debla dam, a co:
[link widoczny dla zalogowanych]
Nasz niezwyciężony(xD) debel w pierwszej rundzie ma baja, a dalej to może wpaść na pokonanego już przez nich kiedyś Davydenko w parze z Marachem lub na Simon'a i Chardy'ego.A potem na Bryanów...

Yves

No nie wiem w sumie. Ja gdy mogę to unikam patrzenia na Del Potro Laughing

dlatego nie wiem jak u niego z grą na maczce. Niby Argentyńczyk i wygrał dwa turnieje na podobnej nawierzchni, ale na moje oko to typowe drewienko

A Gael mimo wachnięć na clay'u zawsze dobrze sobie radził. Jeżeli oczywiście grał a nie pajacował.
Napomknęłam o nim, bo z tych zawodników których Rafa ma w połówce tylko on mógłby nawiązać z nim walkę, nie przyszedł mi do głowy w tamtym momencie Portek, ale może masz rację, że to on zagra z Nadalem w QF.

Ania

Znaczy to nie tak, że Gael nie ma szans.Bo z jednej strony tak jak mówisz, clayowiec z niego jest, a z drugiej ostatnio jakoś niekoniecznie mu szło.No, ale w gruncie rzeczy, dla mnie nie ma różnicy, czy Potro, czy Monfils z nim zagra.Najważniejsze by go ten ktoś ograł XD

Yves

He, jak myślicie czemu cały dzień dzisiej chodze wkurzona? Tak zgadliście, z powodu pana Gulbisa

Staram się być spokojna, sama dobrze wiem jak to się zawsze z nim kończy, no ale jak tu się nie denerwować na tego #$%^&!!
Niech popróbuje w challengerach, może zwyciestwa na tym szczeblu go jakoś podbudują i dodają chęci do gry, bo bo po takich porazkach to ja bym chyba w ogóle straciła motywację.. Niech zatrudni nowego, dobrego trenera, co mu tam wbije to i owo do tej mózgownicy, niech sobie zrobi przerwę, nie wiem, cokolwiek! Ale niech już zacznie grać lepiej, bo on na clay'u ma ponad 500 punktów do obrony z jego wszystkich 1393! Ojj, ale poleci w tym roku na łeb na szyje, aż się bedzie kurzyć.. Módlmy się, żeby się utrzymał w pierwszej 200 rankingu.

Z innych dzisiejszych wyników ucieszyło mnie zwycięstwo Bolelliego nad Soderlingiem. Lubię tego Włocha, niech mu się powodzi. I drugi wynik, to awans Fogniniego do turnieju głównego. Fajne z niego ciasteczko, ale Ania, która go widziała na żywo sądzi inaczej Laughing

Zaraz na kogo ona tam teraz trafi.. a, na Berdycha. No niby nie jest najgorzej, ale i tak nie liczę na zwycięstwo. Wink

Ania

No Gulbis to ewidentnie powinien się, że tak powiem "pójść się przewietrzyć".Psycholog, zmiana trenera i pograć chyba w challengerach.Bo te turnieje ATP to na razie nie są już dla niego.Po miłych niespodziankach i dobrze rokującym graczu mamy zagubionego chłopaczka.Generalnie z chleba mamy z powrotem mąkę.
Foginini ciachem na żywo nie był, na zdjęciach do mnie też nie przemawia ;P Szukałam teraz czegoś na kompie z nim, ale nie ma żadnego żeby dobrze twarz było widać ;P
Aczkolwiek wydawał się być sympatyczny, energiczny, dużo gadał, w sumie śmiesznie się złościł Smile

Yves

Chętnie służę pomocą Jezyk

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

A wracając do MC, niestety tak jak przewidywałam Jeremy nie dał rady Monaco. Widziałam tylko 3 ostatnie gemy spotkania, Juan praktycznie nic nie grał, taka typowa mączkowa przebijanka, Chardy za to atakował, biegał do siatki, ale większość piłek posyłał jednak w aut.
Natknęłam się dzisiaj na informację, że podobno Jeremy'emu zmarł ktoś bliski.. nie wiem ile w tym prawdy, ale 3mam kciuki żeby mu się wszystko ułożyło

Ania

Nie no Foginini moim typem urody to nie jest wybitnie.Chociaż drugie zdjęcie to mogłabym jeszcze porozmawiać.... Very Happy

Ja się dzisiaj "uraczyłam" meczem Hernandez-Benneteau.Generalnie bez jakiegoś zachwytu.Przez chwilę zacięte aż w końcu Francuz wymiękał, Hiszpan przełamywał i koniec seta.I tak w obydwu Razz

Generalnie jak to mawia klasyk "nic ciekawego".

[Q] N Lapentti (ECU) d [15] R Stepanek (CZE) 63 16 63
O masz.No Stepanek to clayowcem nigdy nie był, aaaale się trochę wymaga od pierwszej 20.
[Q] A Beck (GER) d N Kiefer (GER) 16 76(1) 64
A Nicolas "Colin Farell" Kiefer to trochę w zeszłym roku na mączce postraszył i jak się okazuje to był jednorazowy wyskok.
N Djokovic (SRB) / V Troicki (SRB) d M Melo (BRA) / A Sa (BRA) 61 64
W gruncie rzeczy nie wiem po co Novak gra debla.Chyba żeby się zamęczyć.To krzyż na drogę.A tak na marginesie: Melo i Sa to mieli zdaje się pokonać łatwo Serbów.Znaczy jak tak sądziłam.

Yves

Co to się dzieje w tym Monte Carlo!
Ominęliśmy jeden dzień, więc przytoczę wyniki:

Mecz newballsów widziałam, ale w tym samym czasie przepisywałam notatki i wiele z niego nie wyniosłam. Jedyne co mogę powiedzieć, to, że cieszy mnie bardzo postawa Lleytona. Wraca po dosyć ciężkiej kontuzji, w Monte Carlo był podobno 2 godziny przed meczem(!) a stawił Maratowi dość duży opór, no i kto wie jak zakończyłoby się to spotkanie gdyby oboje mieli tyle samo czasu na aklimatyzację.

Kolejny mecz Janko-Gael i pierwsza niespodzianka. Meczu nie widziałam, ale z relacji świadków wynika, że Monflls psuł na potęgę a Tipsarovi wystarczyło konsekwentnie przebijać. Jak widać marna więc ze mnie wróżka, bo przewidywałam mu półfinał z Nadalem Laughing

Fognini-Berdych
Hurra

- taka była moja reakcja. Berdych po tegorocznym AO okazał się kompletnym frajerem, ale nie wiedziałam, że aż takim aby przegrać z Fabio Jezyk

Mój Paulo, po jednak dobrym meczu nie sprostał Nalbowi. Ten wygrany przez niego set to i tak oznaka dużej chojności Argentyńczyka. Paulo poza kilkoma ładnymi akcjami nie zagrał dużo i to praktycznie od błędów/winnerów Davida zależało to spotkanie. Ale i tak stworzyli niezły spektakl.

Pozostałe mecze 1rundy mnie nie interesowały, do niespodzianek można zaliczyć przegraną Almagro, który jak widać miał wygrany mecz, i porażkę Andreeva który sygnalizował ostatnią dobrą formę, ale jak widać w MC mu się nie powiodło.

W 2r z turnieju pożegnać musiał się kolejny Francuz - Simon. Ostatnio rzeczywiście nie wiedzie się Gillesowi..
Monaco odesłał do domu Robredo, a gracze rozstawieni z 3 i 4 raczej łatwo wygrali swoje spotkania, choć jak słyszałam Novak męczył się z Hernandezem.

~~~
Dzisiejsze wyniki prezentują się tak:

Singles - Second Round
[1] R Nadal (ESP) d J Chela (ARG) 62 63
[2] [WC] R Federer (SUI) d A Seppi (ITA) 64 64
[7] F Verdasco (ESP) d P Kohlschreiber (GER) 63 64 Ok!

Nando dobry początek
[8] N Davydenko (RUS) d I Karlovic (CRO) 64 63
[10] D Ferrer (ESP) d M Gicquel (FRA) 61 60 ostatni Francuz wyeliminowany z turnieju i to w drugiej rundzie..
[12] D Nalbandian (ARG) d M Granollers (ESP) 46 63 61
[13] S Wawrinka (SUI) d M Vassallo Arguello (ARG) 26 75 62
[Q] F Fognini (ITA) d [14] M Cilic (CRO) 62 60 tu moja reakcja była taka - Shocked

Cilic to nie jest specjalista od mączki, ale żeby z Fabiem ugrać tylko 2 gemy? Surprised

brawo Fognini Hurra

A Montanes (ESP) d [WC] J Lisnard (MON) 62 64
S Bolelli (ITA) d J Tipsarevic (SRB) 75 63 Bolelli idzie dalej Ok!

dwa mecze jeszcze trwają:
[WC] I Ljubicic (CRO) vs [5] J Del Potro (ARG) c'mon Ljubo
M Safin (RUS) vs [Q] N Lapentti (ECU) davai Marat!

uff, skończyłam litanię Laughing

Ania

Ogólnie marne z nas wróżki bo ani Del Potro ani Monfils się z Rafą nie zmierzą.Masakra. Shocked

Widziałam kawałeczek tego meczu, ale nic nie wyniosłam xD
Co do Fogininiego to widzę, że masz ucztę, a na dodatek ciacha.net napisały o nim jako o ciachu xD Widocznie ja się nie znam myśli

Ale co do Cilica to się trochę rozczarowałam no.Podoba mi się chłopak, mógłby coś ugrać więcej no.
Safin mimoza cholera.Najpierw wygrywa pewnie z Hewittem, a potem poległ z Lapenttim(kto to do cholery jest?!)

No i jeszcze sympatyczny wyniczek:
[6] M Fyrstenberg (POL) / M Matkowski (POL) d N Davydenko (RUS) / O Marach (AUT) 63 64

I bardzo fajnie Smile

Panowie, teraz TYLKO należy rozwalić Bryanów Mr. Green